Dzień dobry Kochani!
Zaczynamy Kampanię Rusz Tyłek – Pomagaj!
Nie mogliśmy doczekać się tej kampanii!
Dzisiaj może troszkę inna formuła niż zawsze. Nie będzie
fantastycznej 5 czy TOP10. Dzisiaj chcielibyśmy Was uwrażliwić na pewien ważny
aspekt występujący w każdym mieście.
źródło: http://zdrowasmaryjo.pl/pomoc-dla-przedszkola/
Niedługo święta, wszyscy z utęsknieniem na nie czekają. Ale
czy na pewno wszyscy? Czy wszyscy posiadają ciepły rodzinny dom? Czy wszyscy
czekają na Boże Narodzenie – jako najbardziej rodzinne święta?
Z przykrością niestety trzeba odpowiedzieć, że nie…
Są tacy, którzy nie lubią wracać do domu, gdyż tam są ciągłe
kłótnie, tam nie starcza pieniędzy na jedzenie, tam jest alkohol i imprezy….
Ale są też również tacy, którzy domu w ogóle nie mają…
Rozmawiając ze znajomymi, przysłuchując się innym rozmowom często można
usłyszeć „Przecież to ich wina, gdyby
chcieli to by coś zmienili”. Może i racja… a może jednak nie! Główny argument
przeciwko osobom bezdomnym to przede wszystkim, że gdyby chcieli mieć dach na
głową to zawsze mogą iść do schroniska, a skoro nie chcą przestać pić to niech
sobie śpią na przystankach. Ohh… gdyby to było takie proste. Alkoholizm to
choroba – nie tak łatwo z nią zawalczyć, trzeba mieć motywacje. A gdzie mają
znaleźć motywację Ci którzy już nic nie mają… Po za tym, że nie posiadają domu,
nie mają także rodziny, przyjaciół, bo przecież „nikt nie chce mieć znajomych
bezdomnych”.
źródło: http://express.bydgoski.pl/303996,Tak-sie-zyje-bezdomnym-w-Bydgoszczy-ZDJECIA.html
Codziennie rano, gdy idę na przystanek spotykam bezdomnych.
Wszyscy się odwracają, udają, że ich nie ma. Ewentualnie gdzieś z daleka patrzą
się czy czasami nic nie ukradną…
Dosłownie kilka dni temu stojąc na przystanku przyszedł
pewien Pan, rozłożył sobie obok mnie koc i pił herbatę. Wszyscy się nagle
odsunęli… Stojąc sobie obok Pana pijącego herbatę zrozumiałam jedną,
fundamentalną rzecz! To są wspaniali ludzie, którym nie poszczęściło się w
życiu. Tak naprawdę nikt z nas nie wie, co się wydarzy za kilka lat….
źródło: http://express.bydgoski.pl/155983,Niechciani-bezdomni.html
Więc mamy taki pomysł! Mamy nadzieję, że razem z nami
postaracie się go realizować. Gdy zobaczymy osobę bezdomną, przystańmy obok niej, porozmawiajmy, powiedzmy „miłego
dnia, jak dobrze, że jesteś” kupmy chleb, ciepłą herbatę – POMÓŻMY!
Nie jesteśmy raczej w stanie nikogo zmusić do niczego, ale
dobre słowo na pewno im się przyda! Pamiętajmy – wszystko do Nas wraca. Jeśli
my pomożemy teraz, w przyszłości ktoś się nam odwdzięczy.
źródło: http://jestempatryk.pl/zapraszaja-na-wigilie-dla-bezdomnych/
Czy u Was również jest tradycja, że podczas Wigilii
zostawiamy puste nakrycie?
Może właśnie wtedy zjawi się TA osoba, która potrzebuje
pomocy.
Przezwyciężmy strach!
POMÓŻMY BEZDOMNYM!
Oni tak bardzo na
to czekają….
źródło: http://www.beme.com.pl/czy-mozesz-mi-pomoc-konta-do1-podatku-darowizny/
Super inicjatywa. Przyłączam się
OdpowiedzUsuńTrochę strach wpuścić bezdomnych do domu... ale dzień dobry można powiedzieć
OdpowiedzUsuńWpuścić do domu może bym się bała ale wrzucić parę groszy czy kupić bułkę to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńSuper ;)
OdpowiedzUsuńALE BEZDOMNI NIE CHCA POMOCY
OdpowiedzUsuń